Piknik Seniora
Piłka nożna
Dnia 6 października 2018 r. odbył się w Rozalinie "Piknik Seniorów". Był to ostatni etap, a tym samym zwieńczenie, projektu którego nazwa brzmi: "Senior z pasją - wzmocnienie integracji społecznej poprzez rozwój kapitału społecznego seniorów gminy Nadarzyn". Przypomnijmy - w ramach tego projektu odbyły się dwa wyjazdy studyjno-szkoleniowe: do Sandomierza i na Pomorze. Odbyła się też w szkole, w Ruścu Konferencja Senioralna. Przedsięwzięcie finansowane było z Europejskiego Funduszu na rzecz Rozwoju Obszarów Wiejskich w ramach PROW 2014-2020 pozyskanych przez LGD Nadarzyn-Raszyn-Michałowice. Organizatorzy Poniżej relacja Seniorki – dziennikarki. Oni to mają power, czyli "Piknik Seniorów" Tak pięknej jesieni nie pamiętają najstarsi mieszkańcy. Promienie słońca przedzierały się przez drewnianą powałę Altany Ludowej w Rozalinie, wiatr falował wysokie papuzie trawy, po stawie goniły się kaczki, skwierczały kiełbaski na grillu. Pachniało kawą, szarlotką, ciastem marchewkowym. Łagodnie sączyła się muzyka chillout. "Właśnie tak powinna wyglądać jesień i naszego życia" - westchnęła seniorka otulona w kolorową, kwietną chustę. "I w naszej gminie tak właśnie będzie" - stanowczo oświadczył nasz wójt Dariusz Zwoliński, który witał przybywających gości. Przyjechała liczna delegacja seniorów z Sandomierza, z którymi zaprzyjaźniliśmy się podczas wyjazdu szkoleniowego. Przybyła też delegacja z Ewą Adamczyk przewodniczącą Związku Rencistów i Emerytów z Michałowic (największy oddział w Polsce), Agnieszka Kuźmińska od marszałka województwa mazowieckiego, nasi działacze lokalni. No i oczywiście seniorzy, jak zawsze z przewagą kobiet. Pytanie "gdzie te chłopy?" pozostaje aktualne. Wójt opowiedział nam co przygotowują, aby ułatwić życie starszym mieszkańcom gminy. Ogólnopolska Karta Seniora, jest już gotowa i będzie można się po nią zgłaszać lada dzień do Urzędu Gminy (wójt jest ambasadorem tego projektu). Daje ona upusty w 1.500 firmach w całym kraju (np. w sanatoriach, ośrodkach zdrowia, ośrodkach kulturalnych). W Nadarzynie powstanie wkrótce nowoczesny, przestronny ośrodek zdrowia z dużą częścią rehabilitacyjną. I co ważne, w jednym skrzydle będzie Dom Dziennego Pobytu dla Seniorów i Dom Opieki dla Seniorów i Niepełnosprawnych. Będzie też stacja pogotowia ratunkowego, czynna całą dobę. Nowoczesność nie ominie seniorów. Każdy dostanie e-pomoc i e-kopertę. Tak, tak, to nie pomyłka. To mniej więcej znaczy tyle, że senior, w razie potrzeby, naciska guziczek i pomoc przybywa. A w e-kopercie są wszystkie informacje o jego stanie zdrowia, przebytych chorobach, uczuleniach, branych lekach. Ku ogólnej radości dowiedzieliśmy się, że wokół będzie park zdrojowy i.....Uwaga! Uwaga!!!! TĘŻNIA. "Tylko patrzeć, jak seniorzy z całego kraju zaczną walić do Nadarzyna - dowcipkowaly kobiety. - Każdy będzie chciał tu mieszkać". Dyrektorka biblioteki, Beata Fedorko (czy wiecie, że nasza biblioteka , istniej już 70 lat!) też myśli o seniorach. Niepełnosprawnym będzie się dowozić książki do domu. Biblioteka organizuje też treningi pamięci, literackie kluby podróżnika, spotkania z pisarzami, zajęcia literackie i rękodzielnicze. Krzysztof Pietrzykowski, inspektor ds. ochrony środowiska uspokoił nas, że powietrze mamy całkiem niezłe, nasze wody głębinowe są czyste, a do rzeczek wróciły już raki. Chronimy naszą przyrodę (26 drzew jest pod ochroną), a nawet opiekujemy się bocianami, budując i konserwując ich gniazda. Likwidujemy dzikie wysypiska śmieci, wymieniamy piece węglowe, usuwamy eternit z dachów, budujemy ścieżki rowerowe. Miło usłyszeć, że jesteśmy jedną z czystszych gmin w Polsce. Piknikowi przewodziła Małgorzata Sałagan-Zimny, koordynatorka projektu "Senior z Pasją". Razem z współoraganizatorką, Barbarą Wojchechowską, prowadziły liczne konkursy, które dotyczyły projektu. "Senior z pasją". Seniorzy wygrywali książki, maty do ćwiczeń, pilki treningowe, kule do gry w boule, kijki do nordic walking...............Gdy już się nagadaliśmy, naśmialiśmy, nawspominaliśmy, najedliśmy, poderwały nas dźwięki trąb i bębna. To nasza ulubiona Nadarzyńska Orkiestra OSP Nadarzyn (tak, tak - najlepsza na świecie), przybyła na piknik. No i się zaczęło. Emerytki ochoczo ruszyły w pląsy. "Ach te oczy zielone, zielone" nuciła cała Altana, a Sławomira "Miłość w Zakopanem" odśpiewano z taką energią, że poderwały się kaczki ze stawu. Nie był to zwykły piknik. To był piknik z tezą - żeby nadarzyńskim seniorom żyło się lepiej. Projekt "Senior z pasją" spełnił wspaniale swoje zadanie. Bo w naszej gminie zaczyna robić się wiele, żeby senior mógł żyć z pasją. Ewa Japał-Pac
Dnia 6 października 2018 r. odbył się w Rozalinie "Piknik Seniorów". Był to ostatni etap, a tym samym zwieńczenie, projektu którego nazwa brzmi: "Senior z pasją - wzmocnienie integracji społecznej poprzez rozwój kapitału społecznego seniorów gminy Nadarzyn". Przypomnijmy - w ramach tego projektu odbyły się dwa wyjazdy studyjno-szkoleniowe: do Sandomierza i na Pomorze. Odbyła się też w szkole, w Ruścu Konferencja Senioralna. Przedsięwzięcie finansowane było z Europejskiego Funduszu na rzecz Rozwoju Obszarów Wiejskich w ramach PROW 2014-2020 pozyskanych przez LGD Nadarzyn-Raszyn-Michałowice. Organizatorzy Poniżej relacja Seniorki – dziennikarki. Oni to mają power, czyli "Piknik Seniorów" Tak pięknej jesieni nie pamiętają najstarsi mieszkańcy. Promienie słońca przedzierały się przez drewnianą powałę Altany Ludowej w Rozalinie, wiatr falował wysokie papuzie trawy, po stawie goniły się kaczki, skwierczały kiełbaski na grillu. Pachniało kawą, szarlotką, ciastem marchewkowym. Łagodnie sączyła się muzyka chillout. "Właśnie tak powinna wyglądać jesień i naszego życia" - westchnęła seniorka otulona w kolorową, kwietną chustę. "I w naszej gminie tak właśnie będzie" - stanowczo oświadczył nasz wójt Dariusz Zwoliński, który witał przybywających gości. Przyjechała liczna delegacja seniorów z Sandomierza, z którymi zaprzyjaźniliśmy się podczas wyjazdu szkoleniowego. Przybyła też delegacja z Ewą Adamczyk przewodniczącą Związku Rencistów i Emerytów z Michałowic (największy oddział w Polsce), Agnieszka Kuźmińska od marszałka województwa mazowieckiego, nasi działacze lokalni. No i oczywiście seniorzy, jak zawsze z przewagą kobiet. Pytanie "gdzie te chłopy?" pozostaje aktualne. Wójt opowiedział nam co przygotowują, aby ułatwić życie starszym mieszkańcom gminy. Ogólnopolska Karta Seniora, jest już gotowa i będzie można się po nią zgłaszać lada dzień do Urzędu Gminy (wójt jest ambasadorem tego projektu). Daje ona upusty w 1.500 firmach w całym kraju (np. w sanatoriach, ośrodkach zdrowia, ośrodkach kulturalnych). W Nadarzynie powstanie wkrótce nowoczesny, przestronny ośrodek zdrowia z dużą częścią rehabilitacyjną. I co ważne, w jednym skrzydle będzie Dom Dziennego Pobytu dla Seniorów i Dom Opieki dla Seniorów i Niepełnosprawnych. Będzie też stacja pogotowia ratunkowego, czynna całą dobę. Nowoczesność nie ominie seniorów. Każdy dostanie e-pomoc i e-kopertę. Tak, tak, to nie pomyłka. To mniej więcej znaczy tyle, że senior, w razie potrzeby, naciska guziczek i pomoc przybywa. A w e-kopercie są wszystkie informacje o jego stanie zdrowia, przebytych chorobach, uczuleniach, branych lekach. Ku ogólnej radości dowiedzieliśmy się, że wokół będzie park zdrojowy i.....Uwaga! Uwaga!!!! TĘŻNIA. "Tylko patrzeć, jak seniorzy z całego kraju zaczną walić do Nadarzyna - dowcipkowaly kobiety. - Każdy będzie chciał tu mieszkać". Dyrektorka biblioteki, Beata Fedorko (czy wiecie, że nasza biblioteka , istniej już 70 lat!) też myśli o seniorach. Niepełnosprawnym będzie się dowozić książki do domu. Biblioteka organizuje też treningi pamięci, literackie kluby podróżnika, spotkania z pisarzami, zajęcia literackie i rękodzielnicze. Krzysztof Pietrzykowski, inspektor ds. ochrony środowiska uspokoił nas, że powietrze mamy całkiem niezłe, nasze wody głębinowe są czyste, a do rzeczek wróciły już raki. Chronimy naszą przyrodę (26 drzew jest pod ochroną), a nawet opiekujemy się bocianami, budując i konserwując ich gniazda. Likwidujemy dzikie wysypiska śmieci, wymieniamy piece węglowe, usuwamy eternit z dachów, budujemy ścieżki rowerowe. Miło usłyszeć, że jesteśmy jedną z czystszych gmin w Polsce. Piknikowi przewodziła Małgorzata Sałagan-Zimny, koordynatorka projektu "Senior z Pasją". Razem z współoraganizatorką, Barbarą Wojchechowską, prowadziły liczne konkursy, które dotyczyły projektu. "Senior z pasją". Seniorzy wygrywali książki, maty do ćwiczeń, pilki treningowe, kule do gry w boule, kijki do nordic walking...............Gdy już się nagadaliśmy, naśmialiśmy, nawspominaliśmy, najedliśmy, poderwały nas dźwięki trąb i bębna. To nasza ulubiona Nadarzyńska Orkiestra OSP Nadarzyn (tak, tak - najlepsza na świecie), przybyła na piknik. No i się zaczęło. Emerytki ochoczo ruszyły w pląsy. "Ach te oczy zielone, zielone" nuciła cała Altana, a Sławomira "Miłość w Zakopanem" odśpiewano z taką energią, że poderwały się kaczki ze stawu. Nie był to zwykły piknik. To był piknik z tezą - żeby nadarzyńskim seniorom żyło się lepiej. Projekt "Senior z pasją" spełnił wspaniale swoje zadanie. Bo w naszej gminie zaczyna robić się wiele, żeby senior mógł żyć z pasją. Ewa Japał-Pac
Piknik Seniora
Tenis stołowy
Dnia 6 października 2018 r. odbył się w Rozalinie "Piknik Seniorów". Był to ostatni etap, a tym samym zwieńczenie, projektu którego nazwa brzmi: "Senior z pasją - wzmocnienie integracji społecznej poprzez rozwój kapitału społecznego seniorów gminy Nadarzyn". Przypomnijmy - w ramach tego projektu odbyły się dwa wyjazdy studyjno-szkoleniowe: do Sandomierza i na Pomorze. Odbyła się też w szkole, w Ruścu Konferencja Senioralna. Przedsięwzięcie finansowane było z Europejskiego Funduszu na rzecz Rozwoju Obszarów Wiejskich w ramach PROW 2014-2020 pozyskanych przez LGD Nadarzyn-Raszyn-Michałowice. Organizatorzy Poniżej relacja Seniorki – dziennikarki. Oni to mają power, czyli "Piknik Seniorów" Tak pięknej jesieni nie pamiętają najstarsi mieszkańcy. Promienie słońca przedzierały się przez drewnianą powałę Altany Ludowej w Rozalinie, wiatr falował wysokie papuzie trawy, po stawie goniły się kaczki, skwierczały kiełbaski na grillu. Pachniało kawą, szarlotką, ciastem marchewkowym. Łagodnie sączyła się muzyka chillout. "Właśnie tak powinna wyglądać jesień i naszego życia" - westchnęła seniorka otulona w kolorową, kwietną chustę. "I w naszej gminie tak właśnie będzie" - stanowczo oświadczył nasz wójt Dariusz Zwoliński, który witał przybywających gości. Przyjechała liczna delegacja seniorów z Sandomierza, z którymi zaprzyjaźniliśmy się podczas wyjazdu szkoleniowego. Przybyła też delegacja z Ewą Adamczyk przewodniczącą Związku Rencistów i Emerytów z Michałowic (największy oddział w Polsce), Agnieszka Kuźmińska od marszałka województwa mazowieckiego, nasi działacze lokalni. No i oczywiście seniorzy, jak zawsze z przewagą kobiet. Pytanie "gdzie te chłopy?" pozostaje aktualne. Wójt opowiedział nam co przygotowują, aby ułatwić życie starszym mieszkańcom gminy. Ogólnopolska Karta Seniora, jest już gotowa i będzie można się po nią zgłaszać lada dzień do Urzędu Gminy (wójt jest ambasadorem tego projektu). Daje ona upusty w 1.500 firmach w całym kraju (np. w sanatoriach, ośrodkach zdrowia, ośrodkach kulturalnych). W Nadarzynie powstanie wkrótce nowoczesny, przestronny ośrodek zdrowia z dużą częścią rehabilitacyjną. I co ważne, w jednym skrzydle będzie Dom Dziennego Pobytu dla Seniorów i Dom Opieki dla Seniorów i Niepełnosprawnych. Będzie też stacja pogotowia ratunkowego, czynna całą dobę. Nowoczesność nie ominie seniorów. Każdy dostanie e-pomoc i e-kopertę. Tak, tak, to nie pomyłka. To mniej więcej znaczy tyle, że senior, w razie potrzeby, naciska guziczek i pomoc przybywa. A w e-kopercie są wszystkie informacje o jego stanie zdrowia, przebytych chorobach, uczuleniach, branych lekach. Ku ogólnej radości dowiedzieliśmy się, że wokół będzie park zdrojowy i.....Uwaga! Uwaga!!!! TĘŻNIA. "Tylko patrzeć, jak seniorzy z całego kraju zaczną walić do Nadarzyna - dowcipkowaly kobiety. - Każdy będzie chciał tu mieszkać". Dyrektorka biblioteki, Beata Fedorko (czy wiecie, że nasza biblioteka , istniej już 70 lat!) też myśli o seniorach. Niepełnosprawnym będzie się dowozić książki do domu. Biblioteka organizuje też treningi pamięci, literackie kluby podróżnika, spotkania z pisarzami, zajęcia literackie i rękodzielnicze. Krzysztof Pietrzykowski, inspektor ds. ochrony środowiska uspokoił nas, że powietrze mamy całkiem niezłe, nasze wody głębinowe są czyste, a do rzeczek wróciły już raki. Chronimy naszą przyrodę (26 drzew jest pod ochroną), a nawet opiekujemy się bocianami, budując i konserwując ich gniazda. Likwidujemy dzikie wysypiska śmieci, wymieniamy piece węglowe, usuwamy eternit z dachów, budujemy ścieżki rowerowe. Miło usłyszeć, że jesteśmy jedną z czystszych gmin w Polsce. Piknikowi przewodziła Małgorzata Sałagan-Zimny, koordynatorka projektu "Senior z Pasją". Razem z współoraganizatorką, Barbarą Wojchechowską, prowadziły liczne konkursy, które dotyczyły projektu. "Senior z pasją". Seniorzy wygrywali książki, maty do ćwiczeń, pilki treningowe, kule do gry w boule, kijki do nordic walking...............Gdy już się nagadaliśmy, naśmialiśmy, nawspominaliśmy, najedliśmy, poderwały nas dźwięki trąb i bębna. To nasza ulubiona Nadarzyńska Orkiestra OSP Nadarzyn (tak, tak - najlepsza na świecie), przybyła na piknik. No i się zaczęło. Emerytki ochoczo ruszyły w pląsy. "Ach te oczy zielone, zielone" nuciła cała Altana, a Sławomira "Miłość w Zakopanem" odśpiewano z taką energią, że poderwały się kaczki ze stawu. Nie był to zwykły piknik. To był piknik z tezą - żeby nadarzyńskim seniorom żyło się lepiej. Projekt "Senior z pasją" spełnił wspaniale swoje zadanie. Bo w naszej gminie zaczyna robić się wiele, żeby senior mógł żyć z pasją. Ewa Japał-Pac
Dnia 6 października 2018 r. odbył się w Rozalinie "Piknik Seniorów". Był to ostatni etap, a tym samym zwieńczenie, projektu którego nazwa brzmi: "Senior z pasją - wzmocnienie integracji społecznej poprzez rozwój kapitału społecznego seniorów gminy Nadarzyn". Przypomnijmy - w ramach tego projektu odbyły się dwa wyjazdy studyjno-szkoleniowe: do Sandomierza i na Pomorze. Odbyła się też w szkole, w Ruścu Konferencja Senioralna. Przedsięwzięcie finansowane było z Europejskiego Funduszu na rzecz Rozwoju Obszarów Wiejskich w ramach PROW 2014-2020 pozyskanych przez LGD Nadarzyn-Raszyn-Michałowice. Organizatorzy Poniżej relacja Seniorki – dziennikarki. Oni to mają power, czyli "Piknik Seniorów" Tak pięknej jesieni nie pamiętają najstarsi mieszkańcy. Promienie słońca przedzierały się przez drewnianą powałę Altany Ludowej w Rozalinie, wiatr falował wysokie papuzie trawy, po stawie goniły się kaczki, skwierczały kiełbaski na grillu. Pachniało kawą, szarlotką, ciastem marchewkowym. Łagodnie sączyła się muzyka chillout. "Właśnie tak powinna wyglądać jesień i naszego życia" - westchnęła seniorka otulona w kolorową, kwietną chustę. "I w naszej gminie tak właśnie będzie" - stanowczo oświadczył nasz wójt Dariusz Zwoliński, który witał przybywających gości. Przyjechała liczna delegacja seniorów z Sandomierza, z którymi zaprzyjaźniliśmy się podczas wyjazdu szkoleniowego. Przybyła też delegacja z Ewą Adamczyk przewodniczącą Związku Rencistów i Emerytów z Michałowic (największy oddział w Polsce), Agnieszka Kuźmińska od marszałka województwa mazowieckiego, nasi działacze lokalni. No i oczywiście seniorzy, jak zawsze z przewagą kobiet. Pytanie "gdzie te chłopy?" pozostaje aktualne. Wójt opowiedział nam co przygotowują, aby ułatwić życie starszym mieszkańcom gminy. Ogólnopolska Karta Seniora, jest już gotowa i będzie można się po nią zgłaszać lada dzień do Urzędu Gminy (wójt jest ambasadorem tego projektu). Daje ona upusty w 1.500 firmach w całym kraju (np. w sanatoriach, ośrodkach zdrowia, ośrodkach kulturalnych). W Nadarzynie powstanie wkrótce nowoczesny, przestronny ośrodek zdrowia z dużą częścią rehabilitacyjną. I co ważne, w jednym skrzydle będzie Dom Dziennego Pobytu dla Seniorów i Dom Opieki dla Seniorów i Niepełnosprawnych. Będzie też stacja pogotowia ratunkowego, czynna całą dobę. Nowoczesność nie ominie seniorów. Każdy dostanie e-pomoc i e-kopertę. Tak, tak, to nie pomyłka. To mniej więcej znaczy tyle, że senior, w razie potrzeby, naciska guziczek i pomoc przybywa. A w e-kopercie są wszystkie informacje o jego stanie zdrowia, przebytych chorobach, uczuleniach, branych lekach. Ku ogólnej radości dowiedzieliśmy się, że wokół będzie park zdrojowy i.....Uwaga! Uwaga!!!! TĘŻNIA. "Tylko patrzeć, jak seniorzy z całego kraju zaczną walić do Nadarzyna - dowcipkowaly kobiety. - Każdy będzie chciał tu mieszkać". Dyrektorka biblioteki, Beata Fedorko (czy wiecie, że nasza biblioteka , istniej już 70 lat!) też myśli o seniorach. Niepełnosprawnym będzie się dowozić książki do domu. Biblioteka organizuje też treningi pamięci, literackie kluby podróżnika, spotkania z pisarzami, zajęcia literackie i rękodzielnicze. Krzysztof Pietrzykowski, inspektor ds. ochrony środowiska uspokoił nas, że powietrze mamy całkiem niezłe, nasze wody głębinowe są czyste, a do rzeczek wróciły już raki. Chronimy naszą przyrodę (26 drzew jest pod ochroną), a nawet opiekujemy się bocianami, budując i konserwując ich gniazda. Likwidujemy dzikie wysypiska śmieci, wymieniamy piece węglowe, usuwamy eternit z dachów, budujemy ścieżki rowerowe. Miło usłyszeć, że jesteśmy jedną z czystszych gmin w Polsce. Piknikowi przewodziła Małgorzata Sałagan-Zimny, koordynatorka projektu "Senior z Pasją". Razem z współoraganizatorką, Barbarą Wojchechowską, prowadziły liczne konkursy, które dotyczyły projektu. "Senior z pasją". Seniorzy wygrywali książki, maty do ćwiczeń, pilki treningowe, kule do gry w boule, kijki do nordic walking...............Gdy już się nagadaliśmy, naśmialiśmy, nawspominaliśmy, najedliśmy, poderwały nas dźwięki trąb i bębna. To nasza ulubiona Nadarzyńska Orkiestra OSP Nadarzyn (tak, tak - najlepsza na świecie), przybyła na piknik. No i się zaczęło. Emerytki ochoczo ruszyły w pląsy. "Ach te oczy zielone, zielone" nuciła cała Altana, a Sławomira "Miłość w Zakopanem" odśpiewano z taką energią, że poderwały się kaczki ze stawu. Nie był to zwykły piknik. To był piknik z tezą - żeby nadarzyńskim seniorom żyło się lepiej. Projekt "Senior z pasją" spełnił wspaniale swoje zadanie. Bo w naszej gminie zaczyna robić się wiele, żeby senior mógł żyć z pasją. Ewa Japał-Pac
AWARIA STRONY
Siatkówka
DRODZY PAŃSTWO W ZWIĄZKU Z AWARIĄ STRONY ZAPRASZAMY NA NASZEGO FACEBOOKU, GDZIE ZNALEŹĆ MOŻNA AKTUALNE NOWINKI Z DZIAŁAŃ NASZEJ SEKCJI https://www.facebook.com/asglksnadarzyn
DRODZY PAŃSTWO W ZWIĄZKU Z AWARIĄ STRONY ZAPRASZAMY NA NASZEGO FACEBOOKU, GDZIE ZNALEŹĆ MOŻNA AKTUALNE NOWINKI Z DZIAŁAŃ NASZEJ SEKCJI https://www.facebook.com/asglksnadarzyn
Relacja uczestniczki - dziennikarki seniorki
Koszykówka
Relacja uczestniczki - dziennikarki seniorki Tam, gdzie senior ma klawe życie Zebraliśmy osiemnastu krewkich nadarzyńskich seniorów (jak zawsze kobiety w przewadze) i ruszyliśmy do Sandomierza, na całodzienną wizytę studyjno-szkoleniową. Dlaczego do Sandomierza? Bo to miasto królewskie z herbem orła w koronie, ale dla nas najważniejsze było to, że tam już 23 lat działa, jeden z najstarszych w Polsce, Uniwersytetów Trzeciego Wieku. Chcieliśmy zaczerpnąć z ich skarbnicy mądrości (tym bardziej, że Nadarzyński Uniwersytet ma dopiero 3 lata). Powiedzmy sobie szczerze: przy nich dopiero raczkujemy. Interesujące dla nas było również to, że Sandomierz zdobył najwięcej w kraju środków unijnych w przeliczeniu na mieszkańca. Dobrze byłoby dowiedzieć się, jak to robią i ich doścignąć. Przywitali nas godnie. Burmistrz Marek Bronkowski i jego zastępczyni Katarzyna Zioło (urocza kobieta w różowych szpilkach) powiedli nas do renesansowego 14- wiecznego ratusza. A tam już czekali na nas mieszkańcy, z hasłem: "Późna dorosłość w Sandomierzu - spotkanie z gośćmi z Nadarzyna". Szybko udowodnili, że mają się czym pochwalić. Po pierwsze, posiadają Kartę Seniora (od 60 r. życia). I to ogólnopolską, więc obowiązują nie tylko w ich gminie. Daje ona ulgi na zajęcia sportowe i imprezy kulturalne, na wizyty u diabetyków, fizjoterapeutów, ale też na usługi kosmetyczne, fryzjerskie itd. ( na razie z ok. 3 tys. podmiotów w Polsce, ale ciągle pracuje się nad jej poszerzeniem). Po drugie, już na ukończeniu jest Dzienny Dom Pobytu Seniora (przebudowują starą szkołę). Znajda tam schronienie również niepełnosprawni i schorowani seniorzy. Po trzecie, Uniwersytet III Wieku, działający wspaniale. Po czwarte, Klub Seniora. Mają tam zajęcia z krawiectwa, pisanie ikon, naukę pływania , zajęcia na siłowni, wieczorki taneczne, wyjazdy do kina, teatru, rowerowe rajdy papieskie (śladami papieża), zwiedzanie zabytków i ciekawych miejsc, nordic walking i co tam sobie ciekawego wymyślą. Wpadli tez na pomysł, który nas zachwycił: białe niedziele dla seniorów. Dwa razy w roku Urząd Miejski zmienia się w placówkę medyczną. W gabinetach urzędników przyjmują lekarze poszukiwanych specjalizacji. Postanowiliśmy zawalczyć o takie niedziele na naszym terenie. Gdy nasz, nadarzyński senior, zadał bezpretensjonalne pytanie: "Czy emeryci włączają się w rządzenie miastem, czy to tylko wapniaki?" , natychmiast zareagował burmistrz. " Wyjątkowo cenię sobie doświadczenie życiowe naszych seniorów. I chcę, aby każdy z nich miał wpływ na swoje otoczenie. Dlatego od dwóch lat działa w urzędzie Rada Seniorów (9 osób), która odnosi się do wszystkich naszych projektów i uchwał. Ponadto, dwa razy w roku zapraszam do siebie seniorów na dyskusję o naszym mieście. Składają wnioski, co chcieliby zmienić, poprawić, stworzyć od nowa. Każdy wniosek jest wnikliwie rozpatrywany". Dowiedzieliśmy się jak chronią swoje środowisko (np. dopłata do nowych pieców) a mają najczystsze powietrze w Polsce. Jak pozyskują fundusze europejskie dla swoich starszych mieszkańców, jak angażują ich w zarządzanie miastem. Na pożegnanie, studentki seniorki odśpiewały nam hymn Sandomierskiego Uniwersytetu Trzeciego Wieku. "Nieśmy uśmiech, ludziom tak go trzeba! Niech się w oczach śmieje błękit nieba! Błogosławiony uśmiech człowieka, co rozjaśnia smutek". Nie pozostaliśmy dłużni. Nasza koleżanka zaskoczyła gości informacją o zajęciach ze śmiechoterapii na "Uniwerku Nadarzyńskim". Zademonstrowała - wybuchnęła perlistym, zaraźliwym śmiechem. Po chwili śmiała się cała sala. Sandomierscy seniorzy zaprosili nas na wrześniowe "Senioralia". Wówczas klucze do miast przekazywane są seniorom, a oni przygotowują artystyczne i sportowe imprezy. Zapowiedzieli się też z rewizytą w Nadarzynie. Na sandomierskim, sławnym rynku, po którym pędził na rowerze serialowy "Ojciec Mateusz” jest restauracja Ciżemka. W starych piwnicach powitał nas szef kuchni i opisał ciekawe potrawy regionalne. Podał nam zalewajkę i ciżmak, sakwę gajowego i bulwę sandomierską. Przy kawie i szarlotce dołączyła do nas przewodniczka PTTK i opowiedziała o niezwykłych mieszkańcach tego starego grodu na przestrzeni wieków. A potem jeździliśmy po mieście i okolicy meleksami w stylu retro. Górujący nad miastem Zamek, Klasztor oo. Dominikanów, Dom Długosza, Pałac Biskupi, Ucho Igielne czyli Furta Dominikańska, Park Piszczeli, Bulwar nad Wisłą i na koniec spacer po cienistym Wąwozie Królowej Jadwigi. W drodze powrotnej czekała nas jeszcze niespodzianka. Zatrzymaliśmy się w winnicy. Jest ona doskonałym przykładem jak buduje się więzi rodzinne. Młody sandomierzanin założył niewielką winnice, którą miał kiedyś na tym stoku jego pradziad. Ojciec – senior, chcąc pomóc synowi, w wieku 63 lat otworzył własną produkcję serów. Razem prowadzą agroturystykę, gdzie wykorzystuje się ich produkty. Spróbowaliśmy, pochwaliliśmy. Wracaliśmy mądrzejsi, pełni pomysłów jak ułatwić i uatrakcyjnić życie naszym seniorom. I przekonani, że wszystko w naszych rękach. EWA JAPAŁ-PAC
Relacja uczestniczki - dziennikarki seniorki Tam, gdzie senior ma klawe życie Zebraliśmy osiemnastu krewkich nadarzyńskich seniorów (jak zawsze kobiety w przewadze) i ruszyliśmy do Sandomierza, na całodzienną wizytę studyjno-szkoleniową. Dlaczego do Sandomierza? Bo to miasto królewskie z herbem orła w koronie, ale dla nas najważniejsze było to, że tam już 23 lat działa, jeden z najstarszych w Polsce, Uniwersytetów Trzeciego Wieku. Chcieliśmy zaczerpnąć z ich skarbnicy mądrości (tym bardziej, że Nadarzyński Uniwersytet ma dopiero 3 lata). Powiedzmy sobie szczerze: przy nich dopiero raczkujemy. Interesujące dla nas było również to, że Sandomierz zdobył najwięcej w kraju środków unijnych w przeliczeniu na mieszkańca. Dobrze byłoby dowiedzieć się, jak to robią i ich doścignąć. Przywitali nas godnie. Burmistrz Marek Bronkowski i jego zastępczyni Katarzyna Zioło (urocza kobieta w różowych szpilkach) powiedli nas do renesansowego 14- wiecznego ratusza. A tam już czekali na nas mieszkańcy, z hasłem: "Późna dorosłość w Sandomierzu - spotkanie z gośćmi z Nadarzyna". Szybko udowodnili, że mają się czym pochwalić. Po pierwsze, posiadają Kartę Seniora (od 60 r. życia). I to ogólnopolską, więc obowiązują nie tylko w ich gminie. Daje ona ulgi na zajęcia sportowe i imprezy kulturalne, na wizyty u diabetyków, fizjoterapeutów, ale też na usługi kosmetyczne, fryzjerskie itd. ( na razie z ok. 3 tys. podmiotów w Polsce, ale ciągle pracuje się nad jej poszerzeniem). Po drugie, już na ukończeniu jest Dzienny Dom Pobytu Seniora (przebudowują starą szkołę). Znajda tam schronienie również niepełnosprawni i schorowani seniorzy. Po trzecie, Uniwersytet III Wieku, działający wspaniale. Po czwarte, Klub Seniora. Mają tam zajęcia z krawiectwa, pisanie ikon, naukę pływania , zajęcia na siłowni, wieczorki taneczne, wyjazdy do kina, teatru, rowerowe rajdy papieskie (śladami papieża), zwiedzanie zabytków i ciekawych miejsc, nordic walking i co tam sobie ciekawego wymyślą. Wpadli tez na pomysł, który nas zachwycił: białe niedziele dla seniorów. Dwa razy w roku Urząd Miejski zmienia się w placówkę medyczną. W gabinetach urzędników przyjmują lekarze poszukiwanych specjalizacji. Postanowiliśmy zawalczyć o takie niedziele na naszym terenie. Gdy nasz, nadarzyński senior, zadał bezpretensjonalne pytanie: "Czy emeryci włączają się w rządzenie miastem, czy to tylko wapniaki?" , natychmiast zareagował burmistrz. " Wyjątkowo cenię sobie doświadczenie życiowe naszych seniorów. I chcę, aby każdy z nich miał wpływ na swoje otoczenie. Dlatego od dwóch lat działa w urzędzie Rada Seniorów (9 osób), która odnosi się do wszystkich naszych projektów i uchwał. Ponadto, dwa razy w roku zapraszam do siebie seniorów na dyskusję o naszym mieście. Składają wnioski, co chcieliby zmienić, poprawić, stworzyć od nowa. Każdy wniosek jest wnikliwie rozpatrywany". Dowiedzieliśmy się jak chronią swoje środowisko (np. dopłata do nowych pieców) a mają najczystsze powietrze w Polsce. Jak pozyskują fundusze europejskie dla swoich starszych mieszkańców, jak angażują ich w zarządzanie miastem. Na pożegnanie, studentki seniorki odśpiewały nam hymn Sandomierskiego Uniwersytetu Trzeciego Wieku. "Nieśmy uśmiech, ludziom tak go trzeba! Niech się w oczach śmieje błękit nieba! Błogosławiony uśmiech człowieka, co rozjaśnia smutek". Nie pozostaliśmy dłużni. Nasza koleżanka zaskoczyła gości informacją o zajęciach ze śmiechoterapii na "Uniwerku Nadarzyńskim". Zademonstrowała - wybuchnęła perlistym, zaraźliwym śmiechem. Po chwili śmiała się cała sala. Sandomierscy seniorzy zaprosili nas na wrześniowe "Senioralia". Wówczas klucze do miast przekazywane są seniorom, a oni przygotowują artystyczne i sportowe imprezy. Zapowiedzieli się też z rewizytą w Nadarzynie. Na sandomierskim, sławnym rynku, po którym pędził na rowerze serialowy "Ojciec Mateusz” jest restauracja Ciżemka. W starych piwnicach powitał nas szef kuchni i opisał ciekawe potrawy regionalne. Podał nam zalewajkę i ciżmak, sakwę gajowego i bulwę sandomierską. Przy kawie i szarlotce dołączyła do nas przewodniczka PTTK i opowiedziała o niezwykłych mieszkańcach tego starego grodu na przestrzeni wieków. A potem jeździliśmy po mieście i okolicy meleksami w stylu retro. Górujący nad miastem Zamek, Klasztor oo. Dominikanów, Dom Długosza, Pałac Biskupi, Ucho Igielne czyli Furta Dominikańska, Park Piszczeli, Bulwar nad Wisłą i na koniec spacer po cienistym Wąwozie Królowej Jadwigi. W drodze powrotnej czekała nas jeszcze niespodzianka. Zatrzymaliśmy się w winnicy. Jest ona doskonałym przykładem jak buduje się więzi rodzinne. Młody sandomierzanin założył niewielką winnice, którą miał kiedyś na tym stoku jego pradziad. Ojciec – senior, chcąc pomóc synowi, w wieku 63 lat otworzył własną produkcję serów. Razem prowadzą agroturystykę, gdzie wykorzystuje się ich produkty. Spróbowaliśmy, pochwaliliśmy. Wracaliśmy mądrzejsi, pełni pomysłów jak ułatwić i uatrakcyjnić życie naszym seniorom. I przekonani, że wszystko w naszych rękach. EWA JAPAŁ-PAC
Czytaj więcej - Relacja uczestniczki - dziennikarki seniorki
Kondolencje
Sekcja biegowa
Łącząc się w żałobie i smutku po śmierci Wójta Gminy Nadarzyn Janusza Grzyba, chcielibyśmy złożyć rodzinie i najbliższym kondolencje i wyrazy współczucia w imieniu GLKS Nadarzyn.
Łącząc się w żałobie i smutku po śmierci Wójta Gminy Nadarzyn Janusza Grzyba, chcielibyśmy złożyć rodzinie i najbliższym kondolencje i wyrazy współczucia w imieniu GLKS Nadarzyn.
Całodzienny wyjazd studyjno-szkoleniowy do Sandomierza
Taekwon-do
23 sierpnia 2018 r. grupa nadarzyńskich seniorów wzięła udział w całodziennym wyjeździe studyjno-szkoleniowym do Sandomierza w ramach projektu "Senior z pasją - wzmocnienie integracji społecznej poprzez rozwój kapitału społecznego seniorów gminy Nadarzyn". Projekt ten jest operacją własną Stowarzyszenia LGD Nadarzyn-Raszyn-Michałowice, której realizacji podjął się GLKS Nadarzyn – Gminny Ludowy Klub Sportowy Nadarzyn. W czasie pobytu w Sandomierzu seniorzy odbyli szkolenie z zakresu rozwoju kapitału społecznego, animacji, pozyskiwania środków zewnętrznych na projekty seniorów. Prelegentami byli: p. Marek Bronkowski – burmistrz Sandomierza, p. Katarzyna Zioło- v-ce burmistrz Sandomierza, p. Ewa Cieślak – opiekun Uniwersytetu Trzeciego Wieku oraz p. Elżbieta Łukawska – Klub Seniora. Burmistrz Sandomierza, Marek Bronkowski był moderatorem dyskusji na temat roli seniorów we współczesnym świecie, oraz pozyskiwania środków zewnętrznych na projekty seniorów. Pani v-ce burmistrz, Katarzyna Zioło przyjęła rolę moderatora dyskusji, dotyczącej ochrony środowiska. Po zakończeniu części studyjno-szkoleniowej seniorzy zwiedzili Sandomierz oraz Winnicę Sandomierską. Projekt „Senior z Pasją” jest współfinansowany ze środków Europejskiego Funduszu Rolnego na rzecz Rozwoju Obszarów Wiejskich w ramach PROW 2014-2020 pozyskanych przez Stowarzyszenie LGD Nadarzyn-Raszyn-Michałowice i może być zrealizowany dzięki unijnej pomocy finansowej. Organizatorzy GLKS Nadarzyn
23 sierpnia 2018 r. grupa nadarzyńskich seniorów wzięła udział w całodziennym wyjeździe studyjno-szkoleniowym do Sandomierza w ramach projektu "Senior z pasją - wzmocnienie integracji społecznej poprzez rozwój kapitału społecznego seniorów gminy Nadarzyn". Projekt ten jest operacją własną Stowarzyszenia LGD Nadarzyn-Raszyn-Michałowice, której realizacji podjął się GLKS Nadarzyn – Gminny Ludowy Klub Sportowy Nadarzyn. W czasie pobytu w Sandomierzu seniorzy odbyli szkolenie z zakresu rozwoju kapitału społecznego, animacji, pozyskiwania środków zewnętrznych na projekty seniorów. Prelegentami byli: p. Marek Bronkowski – burmistrz Sandomierza, p. Katarzyna Zioło- v-ce burmistrz Sandomierza, p. Ewa Cieślak – opiekun Uniwersytetu Trzeciego Wieku oraz p. Elżbieta Łukawska – Klub Seniora. Burmistrz Sandomierza, Marek Bronkowski był moderatorem dyskusji na temat roli seniorów we współczesnym świecie, oraz pozyskiwania środków zewnętrznych na projekty seniorów. Pani v-ce burmistrz, Katarzyna Zioło przyjęła rolę moderatora dyskusji, dotyczącej ochrony środowiska. Po zakończeniu części studyjno-szkoleniowej seniorzy zwiedzili Sandomierz oraz Winnicę Sandomierską. Projekt „Senior z Pasją” jest współfinansowany ze środków Europejskiego Funduszu Rolnego na rzecz Rozwoju Obszarów Wiejskich w ramach PROW 2014-2020 pozyskanych przez Stowarzyszenie LGD Nadarzyn-Raszyn-Michałowice i może być zrealizowany dzięki unijnej pomocy finansowej. Organizatorzy GLKS Nadarzyn
Czytaj więcej - Całodzienny wyjazd studyjno-szkoleniowy do Sandomierza